Alez taki przebieg jest mozliwy... Wystarczy kupowac samochod w polskim komisie. Nawet na to ksiazke serwisowa dostaniesz jak chcesz

A zeby nie OT: bede to powtarzal jak mantre - eurozieloni socjalisci (nota bene ubierajacy sie w sztuczne ciuchy ktore tez kosztuja srodowisko i to nie malo) na sile pchaja kolejne ograniczenia spalin zeby ptaszki mogly spiewac i zeby mozna bylo jesc trawe z przydroznego rowu.
A w tym czasie np. chiny ktore moga nas wciagnac nosem odbywaja kolejny skok techologiczny i codziennie wprowadzaja setki jak nie tysiace aut bez zadnych limitow na spaliny.. Nie wspominam o afryce czy ameryce poludniowej.
No ale za to mozna poprzerzucac tony swiezo scietych drzewa pod postacia papieru:-) Napisac kilometry bzdurnych teori i uszesliwiac wszystkich na okolo na sile.. Jak tak spojrzec z perspektywy to te nasze standardy euro maja taki wplyw na calosc jakby na wysypisku smieci latac z odswiezaczem powietrza zeby nie smierdzialo.
Jesli chca byc tacy eko to zamiast ladowac pierdyliardy euro w technologie filtrow dpf, downsizingu, norm euro i innych bzdur ktore na papierze sa swietym gralem ktory rozwiazuje wszystkie problemy a faktycznie jest jeszcze wiekszym obciazeniem dla srodowiska i psuje sie x razy czesciej to niech zainwestuja w technologie elektryczna. Wystarczylo by przerobic wszystkie puszki na silniki elektryczne - a obecnie nie jest to jakies rocket science.
Motocykle musza zostac spalinowe zeby utrzymac odpowiednie zanieczyszczenie bo ludzie odzwyczaili sie od ekstremalnie czystego powietrza i moglo by nam to wyjsci nie na zdrowie
