Sezon ma się już ku końcowi i człek zaczyna snuć plany na kolejny. Plany zwykle wiążą się z wydatkami a te z ich przemyśleniem i konsultacją.
Poważnie myślę o zabezpieczeniu motocykla. Nie jest to drogie moto, nie jest też popularne więc jest szansa, że zainteresowanie nim na czarnym rynku jest małe niemniej zdaje się, że wolę dmuchać na zimne.
W tej chwili mam tylko disclocka i uważam, że to chyba za mało. Na przyszły sezon planuję alarm z immo. Totalnie nie po drodze mi z wożeniem łańcuchów i innego wielkiego złomu przy sobie.
Napiszcie co macie, co polecacie (albo przeciwnie) i jak to u Was wygląda.
Dodatkowo w ramach w zasadzie tylko prostoty zarejestrowałem się na:
http://www.rejestrmotocykli.pl/
Pozdr